Alaska cię zaskoczy, na co się przygotować?

Alaska to jeden z tych stanów, w których pogoda potrafi zaskakiwać, a warunki w jakich się podróżuje są często wymagające. Ważnym elementem przed każdą podróżą jest przemyślenie, co ze sobą zabrać, co i gdzie będziemy jeść, jak przygotować się na niespodziewane… Oto kilka kluczowych kwestii, które trzeba wziąć pod uwagę, gdy Alaska jest celem naszej wyprawy.

Prowiant

W odróżnieniu od większości stanów, Alaska nie oferuje zbyt dużego wyboru jeśli chodzi o chociażby jedzenie w drodze (oczywiście w większych miastach jak Anchorage czy Fairbanks łatwiej o restauracje typu fast food). By lepiej to zobrazować, posłużę się przykładem sieci McDonald’s – w Kalifornii znajduje się około 1165 restauracji, natomiast na Alasce znajdziemy ich zaledwie 27 (według danych na dzień tworzenia wpisu, liczby mogły się zmienić).

Mniejszy dostęp do gotowego jedzenia nie oznacza jednak, że w podróży będziemy głodować. Dobrze jest wcześniej, przed wyruszeniem w dłuższą trasę, przygotować sobie listę zakupów i plan posiłków, w zależności od tego, jak będziemy w stanie je przygotowywać (po inspiracje warto sięgnąć do Internetu – możesz zacząć szukać tutaj). Sprzymierzeńcami podróżujących są różnego rodzaju supermarkety, takie jak Walmart czy Safeway, gdzie bez problemu zrobimy większe zapasy. Niestety ich obecność jest również uzależniona od danego regionu, warto więc wcześniej zrobić rozeznanie i dodać przerwę na zakupy do planu dnia.

Alaska ma to do siebie, że czasem jadąc kilka godzin prosto, jedną drogą, nie miniemy żadnego sklepu czy chociażby stacji benzynowej. Zdarzają się czasem jednak małe markety, rodzinne biznesy bądź „dinery” przy drodze, pośrodku niczego – lepiej na nich nie polegać, ale na pewno dają nadzieję, gdy o czymś zapomnimy!

Przydrożna kawiarnia/diner

Taki widok nie jest częsty, za to bardzo satysfakcjonujący podczas kilkugodzinnej podróży po Alasce. Szybka kawa i przekąska, i można ruszać dalej.

Bezpieczeństwo

Alaska jest znana ze swojej dzikości, nieokiełznanej natury, oraz wielu gatunków zwierząt, których nie spotkamy w innych częściach świata. Przez to, że nie mamy z nimi kontaktu na co dzień, możemy nie do końca wiedzieć, jak się zachować przy ich spotkaniu. A szanse są dość duże – zależnie od sezonu, na szlaku możemy natrafić na niedźwiedzia, a drogę przeciąć nam może łoś.

Wiele stron czy przewodników poleca zaopatrzyć się w spray na niedźwiedzie (bear spray), jednak opinie o nim są różne – jedni uważają że nie działa, inni że jest skuteczny i wystarczy przy konfrontacji ze zwierzęciem. Na ten temat wolę nie dyskutować, bo sama nigdy w praktyce nie musiałam tego na szczęście sprawdzać, ale myślę, że lepiej jest go mieć niż nie mieć. Gołymi rękami z niedźwiedziem nie wygramy 😉

Innym, popularnym odstraszaczem niedźwiedzi są dzwonki, które doczepia się do plecaka czy nadgarstka. Ich dźwięk ma za zadanie płoszyć zwierzęta, jednak słyszy się też opinie, że dzwonki mogą tak naprawdę zainteresować i zwabić do nas niedźwiedzie. Faktem jest, że raczej nie szukają konfrontacji gdy jest głośno, dlatego lepiej po prostu rozmawiać i stawiać kroki trochę donośniej.

Przed wejściem na jakikolwiek szlak, często umieszczona jest tablica informująca o tym, jakie zwierzęta możemy spotkać na swojej drodze, jakie odległości od nich zachować, oraz co robić, gdy już do takiego spotkania dojdzie. I właśnie tych wskazówek powinniśmy najbardziej przestrzegać.

Inne praktyczne przedmioty

Mimo, że Alaska ma raczej stały „schemat” pogodowy, warto przygotować się na najgorsze możliwe dla regionu i pory roku warunki atmosferyczne. Część z potrzebnych rzeczy warto wziąć ze sobą, ale wiele z nich można kupić już na miejscu lub wypożyczyć.

Ważnym elementem udanej podróży jest odpowiedni ubiór. Przed wyjazdem dobrze zadbać o porządne buty, które poradzą sobie z kamienistymi szlakami, lodem czy strumieniami. Dobrym przykładem niezawodnych traperów są buty Columbii, sprawdzone na lodowcach, śniegu, wodzie i kamieniach.

Poza butami, powinniśmy zadbać o dobrą odzież wierzchnią. Zależnie od czasu, w jakim będziemy na Alasce, powinniśmy sprawdzić, czy bardziej przyda nam się ciepła kurtka, czy jednak chroniąca przed deszczem bądź wiatrem.

Kolejną kwestią jest plecak, z którym będziemy wyruszać na szlaki. Nie powinien być ciężki, dobrze też by znalazło się w nim miejsce na rzeczy takie jak apteczka, spray na owady, dodatkowa para skarpet, prowiant czy woda.

Niech Alaska cię nie zaskoczy

Każdy powinien przygotowywać się do podróży według własnych potrzeb, jednak są uniwersalne rzeczy, które na pewno przydadzą się każdemu. Najważniejsze to zacząć planować z wyprzedzeniem, a wtedy jedyne czym Alaska cię zaskoczy, to swoim pięknem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *